Sytuacja na froncie trochę się zmieniła. Mirek połatał przednie lewe nadkole. Rozpoczął też prace nad prawą stroną, jednak jak wiadomo guma nie jest sprzymierzeńcem spawacza, w pierwszej kolejności postanowiłem więc skupić się przede wszystkim na oczyszczeniu miejsc w okolicach nadkoli (czyt. grodź) a pod koniec dnia ruszyłem i podłogę.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz